„Złość piękności szkodzi”, „Złość nie pasuje do Ciebie”, „Dziewczynki się nie złoszczą” – wmawia się Kobietom przez lata, a potem zarzuca im brak umiejętności wyrażania swoich uczuć i emocji. Zwłaszcza w pracy, gdzie niejednokrotnie wkurzona Kobieta to „ten wredny, przewrażliwiony babsztyl” i to w wersji light, a rozgniewany Mężczyzna to „pewny siebie, wiedzący czego chce, zwycięzca”.
Karmimy same siebie i łykamy przekonania, że złość jest dzika, złość jest zła. A przecież to emocja jak każda inna. Przyjmij ją uszanuj i wyraź w zgodzie i szacunkiem do siebie, innych i całego świata. Ona może być źródłem Twojej siły i motywacji.